Depresja i pies
Gdybym nie miał psa
Depresja była by bardziej zła
Naszczęście jest pies
I depresja aż tak zła nie jest
Poezja w moim wydaniu, pisana w różnych nastrojach. Moje myśli, moje odczucia, moje bóle i marzenia. Smutne stany i radosne chwile, chociaż więcej tych ponurych... Ciągła walka z samym sobą i myśli przelane na "papier", chociaż czasem nie do końca przemyślane i napisane pod wpływem emocji, szczere i prawdziwe. Cały ja w innym wydaniu. Czasami będzie smutno, ponuro, poważnie, czasami radośnie i pozytywnie, a czasami pokręcono i zwariowano, bez sensu i ładu.
Gdybym nie miał psa
Depresja była by bardziej zła
Naszczęście jest pies
I depresja aż tak zła nie jest
Dodaj komentarz