Jakoś tak
Coś ostatnio nie mam głowy
Piszę wiersze do połowy
Weny brak, czy brak pomysłów?
Brak, czy wyostrzenie zmysłów?
Dni ostatnie ciut jaśniejsze
Myśli nawet są i lżejsze
Zatem więc otwieram piwo
I muzyki słucham... Miło
Poezja w moim wydaniu, pisana w różnych nastrojach. Moje myśli, moje odczucia, moje bóle i marzenia. Smutne stany i radosne chwile, chociaż więcej tych ponurych... Ciągła walka z samym sobą i myśli przelane na "papier", chociaż czasem nie do końca przemyślane i napisane pod wpływem emocji, szczere i prawdziwe. Cały ja w innym wydaniu. Czasami będzie smutno, ponuro, poważnie, czasami radośnie i pozytywnie, a czasami pokręcono i zwariowano, bez sensu i ładu.
Coś ostatnio nie mam głowy
Piszę wiersze do połowy
Weny brak, czy brak pomysłów?
Brak, czy wyostrzenie zmysłów?
Dni ostatnie ciut jaśniejsze
Myśli nawet są i lżejsze
Zatem więc otwieram piwo
I muzyki słucham... Miło
Dodaj komentarz