Jakoś tak
Coś ostatnio nie mam głowy
Piszę wiersze do połowy
Weny brak, czy brak pomysłów?
Brak, czy wyostrzenie zmysłów?
Dni ostatnie ciut jaśniejsze
Myśli nawet są i lżejsze
Zatem więc otwieram piwo
I muzyki słucham... Miło
Poezja w moim wydaniu, pisana w różnych nastrojach. Moje myśli, moje odczucia, moje bóle i marzenia. Smutne stany i radosne chwile, chociaż więcej tych ponurych... Ciągła walka z samym sobą i myśli przelane na "papier", chociaż czasem nie do końca przemyślane i napisane pod wpływem emocji, szczere i prawdziwe. Cały ja w innym wydaniu. Czasami będzie smutno, ponuro, poważnie, czasami radośnie i pozytywnie, a czasami pokręcono i zwariowano, bez sensu i ładu.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Coś ostatnio nie mam głowy
Piszę wiersze do połowy
Weny brak, czy brak pomysłów?
Brak, czy wyostrzenie zmysłów?
Dni ostatnie ciut jaśniejsze
Myśli nawet są i lżejsze
Zatem więc otwieram piwo
I muzyki słucham... Miło